Napisz LIST DO BOGA. Nie długi ale taki w sam raz :) he,he Tylko nie kopiuj tekstu piosenki "List do Boga".
Oskar piszę do Boga list ponieważ , chcę dziekować za każdy dzień pomimo ciężkiej jego choroby .. Każdy list to prośba o coś lub podziękowanie .. A , zachęciła go pani Róża , aby nie myślał o chorobie .. lecz dniem .. Reklama.
Dziś miałem kartkówkę, do której się zapomniałem pouczyć. Wieczorem modliłem się abyś poprosił Ducha Świętego o wiedzę dla mnie i tak się stało. Dobrze mi poszło. Dziękuję Ci za to, i za to, że ze mną byłeś przez cały dzień. Wspierałeś mnie. Taki sobie ten list ale nie wiedziałem o jaki temat chodzi.
Moja miłość do Ciebie jest głębsza niż ocean i większa niż największa potrzeba w Twoim sercu. Proszę, porozmawiaj ze mną. Proszę Cię, nie zapominaj o mnie. Chciałbym podzielić się z Tobą tyloma rzeczami. Nie będę Ci więcej przeszkadzał. Decyzja należy do Ciebie. Wybrałem Cię i ciągle czekam, ponieważ kocham
Boże, to do Ciebie jest ten list. Pisząc go wciąż myślę, czy widzisz mój strach. Ojcze, po policzku leci łza. Gorzko-słony to smak. Daj siłę mi. [Zwrotka 1: Z.B.U.K.U] Napiszę list, choć pewnie go nie przeczytasz. W Syrii na chodnikach ciała dzieci ścielą bruk. Matka dała imię jak archanioł, Michał.
Boże, to do Ciebie jest ten list Pisząc go wciąż myślę, czy widzisz mój strach Ojcze, po policzku leci łza Gorzko-słony to smak Daj siłę mi. Boże, piszę do Ciebie list Już nie wiem, w jakiej formie Zgłosić się mam Patrzę do góry, lecz nie widzę na niebie nic Choć wiem, że ta niewiara się prosi o spam
Drogi Boże, Piszę do Ciebie ze szpitala. Mam lat. Zdecydowałem się na ten list, bo wiem, że mój czas powoli się kończy. Czasami, gdy leże na łóżku, myślę cz…
Sprawa jest prosta - nie ma sprawy, Choć dla kaprysu czy zabawy Stolicę przeniósł do," Wyznanie wiary - Skład Apostolski - Modlitwa "Wierzę w Boga Ojca Wszechmogącego Stworzyciela nieba i ziemi I w Jezusa Chrystusa Syna jego Jedynego, a pana naszego Który się począł z Ducha Św. narodził się z Maryi Panny umęczą pod Ponckim
Witaj Panie Boże, piszę do Ciebie ten list ponieważ chcę. Ci powiedzieć, że w swoim życiu dążę do świętości. Codziennie. bardzo gorliwie się modlę, rano i wieczorem. Następnie staram. się minimum raz w tygodniu uczestniczyć w niedzielnej Eucharystii. i przystępować do Komunii Święte. Nadmienie także, że bardzo często.
List do Boga (ft. Czeski, Green, Sylwia Dynek) - ZBUKU "Boże to do ciebie jest ten list pisząc go wciąż myślę czy widzisz mój strach ojcze po policzku leci łza gorzko słony to smak daj siłę mi napisze list choć pewnie go nie przeczytasz w Syrii na chodzikach"
Ur6vZt. List do Boga Lyrics[Refren: Sylwia Dynek]Boże, to do Ciebie jest ten listPisząc go wciąż myślę, czy widzisz mój strachOjcze, po policzku leci łzaGorzko-słony to smakDaj siłę mi[Zwrotka 1: list, choć pewnie go nie przeczytaszW Syrii na chodnikach ciała dzieci ścielą brukMatka dała imię jak archanioł, MichałA nie mam żadnej mocy, żebym coś z tym zrobić mógłNie doceniam tego, że mogę oddychaćPo drugiej stronie globu ktoś wykopał własny gróbTerroryści wprowadzają tam kalifatI wypowiedzieli jihad obcinając głowy sióstrWokół zimna wojna: Rosja, AmerykaPodobno nosisz kuleCzłowiek pociąga za spustWe Francji znów wybuchnie bomba męczennikaKrzycząc Allah Akbar weźmie 80 główI choć powiedzą o tym we wszystkich dziennikachFacebook kopsnie nawet flagę, taki solidarny ruchWciąż niewinni ludzie giną na ulicachA gdzieś z góry na to wszystko patrzy wszechmogący Bóg[Refren: Sylwia Dynek]Boże, to do Ciebie jest ten listPisząc go wciąż myślę, czy widzisz mój strachOjcze, po policzku leci łzaGorzko-słony to smakDaj siłę mi[Zwrotka 2: Czeski]Boże, piszę do Ciebie listJuż nie wiem, w jakiej formie zgłosić się mamPatrzę do góry, lecz nie widzę na niebie nicChoć wiem, że ta niewiara się prosi o spamTyle próśb i pytań, że nie wiem od czego zacząćZa serce znów mnie chwyta, chciałbym być socjopatąNie czuły na ludzką krzywdę powiedz, czy to normalne?Jaś ma na drugą operację już mu odebrano szansęCzy to twoja wola? Czy jeszcze ktoś nad tobąMatka o pomstę woła, bo mieć go chciałeś obokJej lęk powszedni teraz się w horror zmieniłJesteś wszechobecny, mogłeś mieć go obok na ZiemiZ innej strony globu tracą życie za poglądyKrzyczą głośno, pomóż lecz ty na to jesteś oschłyWeź mi wytłumacz, bo niewiele rozumiemA nie wyjaśnią mi niczego w niedzielę na sumie[Refren: Sylwia Dynek]Boże, to do Ciebie jest ten listPisząc go wciąż myślę, czy widzisz mój strachOjcze, po policzku leci łzaGorzko-słony to smakDaj siłę mi[Zwrotka 3: Green]Ludzie listy piszą Bogu z piekła, nigdy ze szczęściaChoć wielu mają bogów, pandemonium to serce osiedlaŚwiat zebrał 7 miliardów powodów by przetrwaćBędę jednym z nich aż pójdę do grobu jak resztaPiszę ci telegram, adres to bezkres i bezmiarWyślę Ci go w przestrzeń podobno wiesz, gdzie mieszkamGinąc słyszymy, że religia tamtych jest lepszaA najważniejsze w sakramentach jest zdjęcie na fejsaTwoi księża to scenariusz Freuda na faktachGorzka prawda wychodzi na jaw jak zbrodnia przy świadkachW nas samych wiary brak namA w nas samych umiera duch twój i rodzi się nienawiść do światłaBiała magia Green agnostyk jak Bisz z BydgoszczyNawarstwiam wątpliwości a puls nadgarstka chroniOd klątwy końca wymawiam twoje słowoPanie Boże jest problem, ludzie chcą być Tobą[Refren x2: Sylwia Dynek]Boże, to do Ciebie jest ten listPisząc go wciąż myślę, czy widzisz mój strachOjcze, po policzku leci łzaGorzko-słony to smakDaj siłę mi[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
Currently we are thoroughly watching over the situation in Ukraine and trying to support the brave and unstoppable spirit of Ukrainian nation in fight against Russian invasion by donating to the official resources provided by the Government. NING is standing with Ukraine in this fight for freedom and independence and if you want to show your support you can donate here. Слава Україні! Героям Слава!
[Refren: Sylwia Dynek] Boże, to do Ciebie jest ten list Pisząc go wciąż myślę, czy widzisz mój strach Ojcze, po policzku leci łza Gorzko-słony to smak Daj siłę mi [Zwrotka 1: Napiszę list, choć pewnie go nie przeczytasz W Syrii na chodnikach ciała dzieci ścielą bruk Matka dała imię jak archanioł, Michał A nie mam żadnej mocy, żebym coś z tym zrobić mógł Nie doceniam tego, że mogę oddychać Po drugiej stronie globu ktoś wykopał własny grób Terroryści wprowadzają tam kalifat I wypowiedzieli jihad obcinając głowy sióstr Wokół zimna wojna: Rosja, Ameryka Podobno nosisz kule Człowiek pociąga za spust We Francji znów wybuchnie bomba męczennika Krzycząc Allah Akbar weźmie 80 głów I choć powiedzą o tym we wszystkich dziennikach Facebook kopsnie nawet flagę, taki solidarny ruch Wciąż niewinni ludzie giną na ulicach A gdzieś z góry na to wszystko patrzy wszechmogący Bóg [Refren: Sylwia Dynek] Boże, to do Ciebie jest ten list Pisząc go wciąż myślę, czy widzisz mój strach Ojcze, po policzku leci łza Gorzko-słony to smak Daj siłę mi [Zwrotka 2: Czeski] Boże, piszę do Ciebie list Już nie wiem, w jakiej formie zgłosić się mam Patrzę do góry, lecz nie widzę na niebie nic Choć wiem, że ta niewiara się prosi o spam Tyle próśb i pytań, że nie wiem od czego zacząć Za serce znów mnie chwyta, chciałbym być socjopatą Nie czuły na ludzką krzywdę powiedz, czy to normalne? Jaś ma na drugą operację już mu odebrano szansę Czy to twoja wola? Czy jeszcze ktoś nad tobą Matka o pomstę woła, bo mieć go chciałeś obok Jej lęk powszedni teraz się w horror zmienił Jesteś wszechobecny, mogłeś mieć go obok na Ziemi Z innej strony globu tracą życie za poglądy Krzyczą głośno, pomóż lecz ty na to jesteś oschły Weź mi wytłumacz, bo niewiele rozumiem A nie wyjaśnią mi niczego w niedzielę na sumie [Refren: Sylwia Dynek] Boże, to do Ciebie jest ten list Pisząc go wciąż myślę, czy widzisz mój strach Ojcze, po policzku leci łza Gorzko-słony to smak Daj siłę mi [Zwrotka 3: Green] Ludzie listy piszą Bogu z piekła, nigdy ze szczęścia Choć wielu mają bogów, pandemonium to serce osiedla Świat zebrał 7 miliardów powodów by przetrwać Będę jednym z nich aż pójdę do grobu jak reszta Piszę ci telegram, adres to bezkres i bezmiar Wyślę Ci go w przestrzeń podobno wiesz, gdzie mieszkam Ginąc słyszymy, że religia tamtych jest lepsza A najważniejsze w sakramentach jest zdjęcie na fejsa Twoi księża to scenariusz Freuda na faktach Gorzka prawda wychodzi na jaw jak zbrodnia przy świadkach W nas samych wiary brak nam A w nas samych umiera duch twój i rodzi się nienawiść do światła Biała magia Green agnostyk jak Bisz z Bydgoszczy Nawarstwiam wątpliwości a puls nadgarstka chroni Od klątwy końca wymawiam twoje słowo Panie Boże jest problem, ludzie chcą być Tobą [Refren x2: Sylwia Dynek] Boże, to do Ciebie jest ten list Pisząc go wciąż myślę, czy widzisz mój strach Ojcze, po policzku leci łza Gorzko-słony to smak Daj siłę mi []
Tekst piosenki: 1. Drogi Boże piszę chociaż kilka słów, innym razem napiszę więcej. Na początku życzę Ci wszystkiego dobrego i pozdrawiam Cię najgoręcej. Tak się jakoś złożyło, że nie miałam okazji podziękować za list coś mi przysłał. Miałam wiele pracy, miałam wiele nauki, także piszę dopiero dzisiaj. Ref,: U mnie wszystko jak dawniej tylko jeden samobójca więcej, tylko jedna znów rodzina rozbita, tylko życie pędzi coraz prędzej. Gdzieś obok rozbił się samolot, trochę dalej trzęsła się ziemia. Kiedy patrzę na to wszystko tak, jak dziś... . 2. Tak w ogóle to przepraszam Cię bardzo za to, że tak długo milczałam, lecz dopiero dzisiaj zaczynam rozumieć Biblię, którą mi przysłałeś. Wczoraj odszedł ode mnie przyjaciel, z którym tak wiele mnie łączyło. I dopiero dzisiaj zaczynam doceniać czym jest życie i prawdziwa miłość. Ref.: U mnie wszystko jak dawniej, tylko jeden samobójca więcej, tylko jedna znów rodzina rozbita, tylko życie pędzi coraz prędzej. Gdzieś obok rozbił się samolot, trochę dalej trzęsła się ziemia. Kiedy patrzę na to wszystko tak jak dziś... U mnie wszystko jak dawniej, tylko świat jest mniej kolorowy, tylko życie pędzi coraz prędzej, tylko ludzie szybciej tracą głowy. Gdzieś obok rozbił się samolot, trochę dalej trzęsła się ziemia. Kiedy patrzę na to wszystko tak jak dziś...